Enkaustyka [gr. enkaustikḗ], gr.-rzym. technika mal. polegająca na stosowaniu jako spoiwa wosku pszczelego i nakładaniu farb na gorąco; stosowana w malarstwie tablicowym (gł. portretowym, np. portrety fajumskie), rzadziej ściennym.
(Encyklopedia PWN)
Czym jest enkaustyka obecnie?
Termin „enkaustyka” z encyklopedii brzmi bardzo „malarsko” i wydaje się, że do niedawna rzeczywiście technika malarstwa enkaustycznego ta wykorzystywana jest głównie albo nawet tylko przez profesjonalistów. Powodów może być kilka. Po pierwsze, większość ludzi nawet nie słyszała o enkaustyce, trudno więc, się nią wówczas zainteresować. Po wtóre, malarstwo, w powszechnym odczuciu, wymaga talentu, a talentem malarskim (lub choćby plastycznym) nie każdy się może poszczycić. Wreszcie, gdy już nawet wiemy, czym jest enkaustyka, i nie boimy się zaangażować w twórczość plastyczną, pojawia się pytanie: jak i czym tę technikę wykonywać? Co jest potrzebne, aby powstał obraz, malowany w enkaustyce? Koniec końców, nakładanie farby na zimno może być wystarczająco kłopotliwe, a co tu dopiero mówić o nakładaniu jej na gorąco. I do tego wosk…
Co do zasady jednak – tak, enkaustyka jest techniką przede wszystkim malarską. W warunkach domowych doskonale nadaje się do tworzenia miniatur czy elementów, które mogą być potem wkomponowane w inne dzieła. Jest to jednak malarstwo tworzone w inny sposób. Jak robić, czym robić enkaustykę? Materiał malarski jest bardzo prosty – woski w różnych kolorach plus wosk przezroczysty. Za to narzędzia są dosyć nieoczekiwane. Małe żelazko, pióro (elektryczne!) z wymiennymi końcówkami, rozmaite końcówki malarskie, wreszcie – gąbki, papiery, skrobak, płytka rozgrzewająca, pudry, stemple. Arsenał narzędzi jest dosyć spory, ale daje duże i zaskakująco wdzięczne efekty, zwłaszcza dla osób, które nie spodziewają się już zbyt wiele po swoich rękach.
Co da się stworzyć w enkaustyce?
Zadziwiająco różne efekty można dawać technika enkaustyczna. Wszystko zależy od pomysłu, użytych narzędzi, wreszcie – cierpliwości.
Z jednej strony, możemy tworzyć portrety. Fakt, że pierwotnie (to jest w starożytności) bywały to portrety trumienne, nie powinien nikogo zrażać. Ostatecznie teraz, po nawet ponad dwóch tysiącach lat, żadnej z osób, sportretowanych w dowolny sposób (nie tylko woskiem w enkaustyce), nie ma wśród żywych, więc od okoliczności stworzenia wizerunku raczej łatwo powinno być nam przejść do zapatrzenia się w urodę samego portretu (portretowanej osoby?). Starsze epoki traktowały portrety dużo bardziej realistycznie niż chociażby wiek dwudziesty (czy dwudziesty pierwszy). W naszych czasach portrety malowane techniką enkaustyczną mają charakter bardziej impresjonistyczny niż realistyczny, ale dla osób, które talent plastyczny i zdolności manualne mają rozwinięte w stopniu niższym niż ponadprzeciętny (czyli większości z nas), to raczej zachęta do pracy w enkaustyce niż przeszkoda w posługiwaniu się nią.
Enkaustyka daje możliwość tworzenia bardzo ładnie prezentujących się pejzaży, przy czym znowu, głównie dzięki kolorystyce, pejzaże te mogą nosić charakter fantastyczny. Właściwie jednak nie odbiera to im żadnych walorów estetycznych. Gdyby spróbować znaleźć technikę, która daje możliwie najbardziej zbliżone do enkaustyki efekty, to byłoby to chyba malowanie fantastycznych, kosmicznych krajobrazów, z którym można zetknąć się jako ze sztuką uliczną w dużych miastach czy w kurortach. W odróżnieniu od takiego ulicznego show, enkaustyka jako technika jest dużo bardziej kameralna. I chociaż pokazy są jak najbardziej możliwe, a często nawet równie widowiskowe, to obejrzeć je w jednym czasie może dużo mniej osób. Ale to już nie jest związane z pejzażami, lecz z samą enkaustyką. A ta – jak było powiedziane – umożliwia tworzenie mniej i bardziej realistycznych pejzaży w bardzo krótkim czasie i przy bardzo niewielkich zdolnościach manualnych. Bardzo przydatne są tu doświadczenia z używania zwykłego żelazka.
Dalej, enkaustyka bardzo dobrze nadaje się do tworzenia obrazów i obrazków zupełnie abstrakcyjnych. Jak się wydaje, abstrakcję najłatwiej jest tworzyć właśnie osobom nieobdarzonym talentem ani zdolnościami manualnymi. Ale tak się tylko wydaje. Kiedy tworzymy dzieło abstrakcyjne, wszystko musimy mieć już poukładane w wyobraźni. Tworząc obraz na podstawie modelu (chociażby i był on tylko w naszej pamięci), wszystkie jego elementy są już na swoich miejscach, a zadaniem twórcy (odtwórcy?) jest ich możliwie wierne odwzorowanie, o ile nie zamierza on przetwarzać rzeczywistości w sposób swoisty. Zawsze jednak możliwe jest wykorzystanie w twórczości w enkaustyce istniejących sposobów tworzenia, które wypełniamy swoimi kolorami i fakturami. A gdy już trochę nabierzemy śmiałości, możliwości rozszerzą się niesłychanie.
Wreszcie, enkaustyka daje możliwość kombinowania malowania woskiem z innymi technikami i materiałami bazowymi (tkanina, papier, różne rodzaje papieru, inne środki rysowniczo-malarskie, formy przestrzenne). Ograniczeniem staje się tylko nasza wyobraźnia. A my sami możemy się zabawić w realizm albo abstrakcję, impresjonizm lub łączenie stylów.
Zapraszamy do galerii
Na stronach Galerii obrazów można zapoznać się z kilkoma obrazami w enkaustyce, podzielonymi umownie właśnie na portrety, pejzaże i abstrakcję. Pokazane są one wyłącznie w charakterze przykładów tego, co można zrobić dzięki woskowi, odpowiedniemu papierowi (niechłonącemu wosku, szczególnie przydatnemu dla początkujących) i kilku narzędziom (dla początkujących – niewielkiemu żelazku). Enkaustyka jednak nie ogranicza się tylko do papieru, można malować także na drewnie, co pozwala w bardzo atrakcyjny sposób uzupełniać czy nawet zastępować decoupage.
ENKAUSTYKA to tylko początek, zachęta. Na tych stronach pojawiają się i pojawiać się będą informacje, zdjęcia i pomysły, dotyczące tego, jak można twórczo, ciekawie i niezwyczajnie spędzić czas. W szczególności na zabawie z technikami w Polsce nowymi lub nieodkrytymi.
Post scriptum
Minęło już trochę czasu od pierwszych publikacji na tej stronie, dobre trzy lata na pewno. Enkaustyka, od której wszystko się zaczęło, nadal jest najważniejsza, ale już od dawna nie jedyna. W związku z tym i galeria przestała być galerią (choćby tylko poglądową) enkaustyki, a staje się galerią tego wszystkiego, co możemy w domu zrobić sami, nawet swoimi marchwianymi palcami. Oczywiście, palce bardziej sprawne mają możliwości o wiele większe, Ponieważ jednak my sami, twórcy tej strony, przeważnie szybko odkrywamy granice własnych możliwości manualnych, staramy się znaleźć jak najwięcej możliwości tworzenia rzeczy pięknych lub niebanalnych także dla osób bez tzw. talentu plastycznego. Warunek jest jeden: trzeba otworzyć i przewietrzyć swoją wyobraźnię.
Zapraszamy!